wtorek, 30 kwietnia 2013

Przed długim weekendem i fura :)

Ach... jak ja się cieszę z tego wolnego :) Byłam w pracy jeszcze wczoraj, a od dziś do końca tygodnia wypoczywamy z Dzidziusiem w domku :) Mężu co prawda dziś jeszcze w pracy, ale miał jakieś nadgodziny do wykorzystania i niedługo powinien do nas wrócić :) Obiadek prawie gotowy, dochodzi na kuchence (dziś kuchnia serwuje spaghetti), zaraz wstawię wodę na makaron i będziemy czekać na naszego Mężczyznę :) Mam nadzieję, że niedługo wróci, bo już mi tak ten sosik pachnie, że żołądek mi chyba wyskoczy :P

Przed nami dłuuugi weekend. Co prawda nie mamy na niego żadnych konkretnych planów (no ok, ja mam plan zjeść cokolwiek z grilla, bo strasznie za mną chodzi chociażby pieczona kiełbaska :P), ale cieszę się na niego strasznie, bo ostatnio żyjemy na tak wysokich obrotach, że naprawdę przyda się chwila wytchnienia i możliwość odespania codziennego wstawania do pracy. Mam nadzieję, że pogoda dopisze, bo mam zamiar dotlenić się za wszystkie czasy i pospacerować trochę - ruch jak najbardziej wskazany póki daję radę i nie męczy mnie to za bardzo.
Bo moje drogie, jak by nie patrzeć powolutku, coraz większymi kroczkami zbliżamy się do półmetka ciąży. Jestem już w połowie 17 tygodnia, więc magiczna 20stka już tuż tuż :) Matko, jak ten czas leci. Dopiero robiłam test, a tu już prawie połowa za nami. Powoli zaczyna mnie wybrzuszać :) W sumie nadal trzeba się przyjrzeć, żeby dostrzec brzuszek, ale ostatnio musiałam kupić sobie spodnie typowo ciążowe, bo mimo, że mieszczę się w ubrania sprzed ciąży, to jednak jest mi w nich trochę ciasno na wysokości brzuszka, więc pierwszy zakup dokonany :) Niedługo mamy zamiar wybrać się na pierwsze wstępne rozpoznanie kwestii wózków, bo kurcze - im więcej oglądam i czytam w necie, tym jestem głupsza, serio. Ten lepszy bo ma to czy tamto, ale jeszcze lepszy jest ten, bo tego nie ma, ale ma to... A co najgorsze mało co mi się podoba. Co prawda dla mnie wózek ma być przede wszystkim poręczny i funkcjonalny, sprawdzać się zarówno w mieście, jak i w terenie, służyć dobrze nie tylko mi, ale przede wszystkim Maluszkowi, ale kurcze, byłoby fajnie, gdyby przy tym miał jakiś ładny wygląd. No i nie szukam czegoś naszpikowanego bajerami, bo nie o to chodzi. Nasz Maluch urodzi się jesienią, a co za tym idzie w gondoli będziemy musieli przejeździć całą zimę w ciepłym kombinezonie, więc musi być ocieplona i dość obszerna. Jak wyglądają chodniki w zimie każdy dobrze wie, więc jakoś trzeba będzie się przez ten śnieg przedzierać i większe koła mile widziane. Chciałabym, żeby te przednie były skrętne, ale za tym często idzie to, że wózek jest sztywny jak kij i dziecko podskakuje w nim jak piłeczka na każdym wyboju. Ja wiem, że zazwyczaj dzieci lubią wyboje, ale bez przesady :) Początkowo myśleliśmy o wózku na paskach, ale stwierdziliśmy, że takie modele są za duże i za ciężkie, więc szukamy alternatywy :) Najlepiej takiej 3w1, bo chcielibyśmy, żeby wózek posłużył nam dłużej. Także naprawdę mamy twardy orzech do zgryzienia, bo sama już nie wiem czego szukać. Chcemy pojechać do dużego, sprawdzonego sklepu, gdzie będziemy mogli obejrzeć sobie różne modele z każdej strony i wtedy może trochę nam się rozjaśni w głowach, bo na razie kompletna pustka. Myśleliśmy o firmie Mutsy (2 osoby u nas w rodzinie miały dwa różne modele z tej firmy i bardzo sobie chwała), ale ostatnio widziałam też dość fajny wózek Baby Design i Maxi Cosi, choć nie wiem jaki model.
Także doświadczone mamuśki, jeśli macie jakieś sugestie co do wyboru fury, co u Was się sprawdziło, a co kompletnie nie zdało egzaminu, to ja bardzo chętnie poczytam i będę bardzo wdzięczna za wszelkie rady :)

A tymczasem wypoczywajcie w weekend ile dacie radę, a maturzystki - powtórzcie sobie co trzeba do piątku, a od soboty pełen relaks :) My tu trzymamy kciuki!!! :)

40 komentarzy:

  1. Dziękuję, że o mnie pamiętasz i trzymasz kciuki :)
    Teraz przed tą maturą to tyle muszę powtarzać, oj... Ale na szczęście skorzystam jakoś z tego długiego weekendu. W środę wieczorem się wyrwę na dyskotekę z przyjaciółmi, a w czwartek sobie odpocznę całkiem, bo jadę z K. na działkę jego, będziemy się zajadać pysznościami i wdychać leśne powietrze :D
    Fajnie Wam się zapowiada ta majówka, najważniejsze, to wypocząć po tym Waszym szybkim tempie życia :)
    Oj, na wózkach się nie znam, ale jeśli już jakiś wybierzecie, pochwal się od razu :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to, czego mialas sie nauczyc juz pewnie weszlo ci do glowy. Teraz tylko powtorz to, w czym nie czujesz sie najsielniejsza i odpoczywaj. Sama pamietam jak przed moja matura rodzice wyganiali mnie juz na powietrze, a kuzynka dbala o to, zeby ruchu i tlenu mi nie brakowalo i chodzilysmy codziennie biegac i na rowery :) A do ksiazek mialam zakaz zblizania sie :) Nic sie nie martw, bedzie dobrze :)

      Usuń
  2. Kochana My mieliśmy Jedo Fyn 4 ds i bujał się świetnie. Gondola była ooogromna. Bąbel w niej dzienne drzemki na podwórku uprawiał do prawie 8 miesiąca życia.
    I z doświadczenia nie radzę 3 w 1. My mieliśmy do Jedo adaptery i fotelik Recaro ze względu że te wózkowe foteliki ( oprócz maxi Cosi) zazwyczaj nie maja żadnych wyników w testach Adac, a u mnie bezpieczeństwo na 1 miejscu, a poza tym ja jak Babel urósł co równa się większa masa dziecka bo wózkowa się nie zmienia szybko wymieniłam na lżejszy model wyjazdowy- Quattro Rally, a teraz jak Bąbel juz samodzielnie jest mobilny właśnie odebrałam od kuriera moją wymarzona spacerówkę.

    P.S Z wersji spacerowej Jedo nie korzystałam w ogóle, ze względu na ciężkość zestawu i kłopotliwość do zapakowania do auta. Ale gondoli Jedo nie zamieniałbym na żadna inna za żadne skarby. Dla mnie super wózek.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ogladalam ten Jedo fyn i kompletnie do mnie nie przemawia, wiec bedziemy szukac raczej czegos innego :) Po namysle stwierdzilismy, ze kupimy wozek 2w1, a fotelik kupimy porzadny z atestem.

      Usuń
  3. Mi się podobają takie klasyczne, retro wózki ;) Są oczywiście mega ciężkie i niezwrotne, więc liczę, że mi przejdzie do czasu ciąży.

    Życzę udanego i relaksującego długiego weekendu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. moze i ladnie wygladaja (jak dla mnie tylko niektore), ale sa kompletnie niepraktyczne, wiec takiego cuda w ogole nawet nie bierzemy pod uwage :) No i ich ceny powalaja :))))

      Usuń
  4. Hmm kiełbaska z grilla na samą myśl aż czuje się głodna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja tez, zwlaszcza, ze przez paskudna pogode nie bylo mi dane sprobowac jej w ten weekend :)

      Usuń
  5. ja polecam xlnader xa - my mamy wlasnie 3 w1 model chyba jeszcze z 2010 roku - byly w korzystnych cenach. W gondoli córka przejezdzila od wrzesnia do kwietnia:) tearz juz jezdzimy spacerowka. na stelaz pasuje fotelik maxi cosi ten do 13kg. takze jak do sklpeu na chwile to można tylko fotelik wziac. wozek super, jak dla mnie bez wad, koła pompowane, przednie skretne z mozliwoscia zablokwania. kosz na zakupy i pierdółki jak w kazdym wózku. Jedyny minus jak dla mnie to nieprzekłądana rączka - w tej chwili w spacerowce maluch jedzie tylem do ciebie. no ale naszczescie nasze jest ciekawe swiata i nie marudzi. poza tym wózek super!!! naprawde nie zaluje wydanych pieniedzy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jezdzilam xlanderem z synkiem kuzynki i nie jestem do konca do niego przekonana, bo jak dla mnie jest troche twardy, a widzialam wozki, ktore mimo skretnych kol sa naprawde fajnie zawieszone, wiec xlandera chyba odrzuce.

      Usuń
  6. Witaj.
    Ja również jestem w ciąży jutro minie 24 tydzień. Będąc w 17 nie mogłam doczekać się 20 tygodnia, a teraz z niecierpliwością czekam na 25 by poznać płeć dzidziusia.
    Życzę bardzo słonecznego weekendu.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja jestem teraz w 18 i w sumie czekam nie tyle na konkretne tygodnie ciazy, co na wizyty u lekarza, zeby podgladnac Malenstwo :)

      Usuń
  7. Ojejku jak to leci :) . Jak zacznie widac brzuszek czekam na fotki na priv :) . A co do wózka ja nie mam jakos dobrych wyborow. Miałam dwa i na kazdy narzekam. Słonecznego wypoczynku :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no to prawda, czas leci bardzo szybko :) Brzuszek na razie jest malenki :)

      Usuń
  8. Odpoczynek wskazany, dobre jedzonko też! Mam nadzieję, że grillowane mięsko lub kiełbaska też wylądują w brzuchu:) Odpoczywajcie! :*

    Co do wózków - sama rozumiesz:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. rozumiem, rozumiem :)
      Na grillowane jedzonko przyjdzie mi jeszcze poczekac, bo w dlugi weekend sie nie dalo.

      Usuń
  9. mm..kiełbaski:D Ktoś tu ma smaki hehe;)

    Życzę Wam udanego weekendu! No wypoczywajcie ile się da:))
    I życzę, żebyście w końcu znaleźli odpowiednią furę dla dzieciaczka:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj mam smaka, to prawda. A to dziwne, bo mnie teraz w ciazy do wedliny w ogole nie ciagnie. Zajadam sie za to wszelkiego rodzaju serkami :)
      Na szczescie na poszukiwania mamy jeszcze sporo czasu, wiec na pewno cos znajdziemy :)

      Usuń
  10. Na wózkach się nie znam, więc nie pomogę, ale na pewno inne dziewczyny Ci coś doradzą :)
    Odpoczywajcie :*

    OdpowiedzUsuń
  11. Miłego długiego weekendu. Mam nadzieję, że choć jeden dzień będzie odpowiedni na grilla...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no niestety srednio wyszlo z ta pogoda. Jak juz zrobila sie ladnie, to niestety nie bylo juz czasu na grilla, bo mielismy sporo innych zajec

      Usuń
  12. Pogoda średnia, więc chyba nici z tego grilla... My też planowaliśmy, ale chyba musimy sobie odpuścić. Najważniejsze teraz to wypocząć :)
    Ciążowo-wózkowo to niestety jeszcze nie mój temat, ale na pewno coś wybierzecie :) Jak przyjdzie czas to będę się miała kogo radzić :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no z grilla nici, ale jak to mowia, co sie odwlecze... ;)
      Spoko, jak przyjdzie co do czego to oczywiscie sluze rada, tak jak w tej chwili :)

      Usuń
  13. Odpowiedzi
    1. dziekuje, byl mily :) Mam nadzieje, ze Twoj rowniez :)

      Usuń
  14. O i kolejna czeka z nie cierpliwoscią na coś z grilla ;P

    a co do wózka to jestem tego samego zdania że wózek ma być funkcjonalny i poręczny i najlepiej 3w1 żeby mógł być na dłużej;)
    Na pewno wybierzecie coś idealnego;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no wlasnie zalezy nam najbardziej na funkcjonalnosci i porecznosci, a nie zawsze ida one w parze :) Ale na pewno znajdziemy taki, ktory bedzie nam odpowiadal :)

      Usuń
  15. Kurczaki napisalam dlugasny komentarzi mi go wcielo. Uh!

    No nic zaczne jeszcze raz.

    Bardzo wspolczuje Ci wyboru wózka. Pamietam ile czasu mnie zajelo wybranie czegos cenowo i funkcjonalnie do zaakceptowania! Trafilo na wózek o jakze cudnej nazwie BABY MERC. Matko salatko co to byl za szajs! No gondola, jeszcze jako tako, ale spacerowka to juz byla porazka. Musielismy szybko jechac do sklepu po cos innego. Padlo na spacerowke firmy Out`n`About Nipper 360. Bardzo fajny i naprawde jestem z Niego zadowolona, chociaz wkurza mnie dojscie do kosza i sam kosz, ktory nie nalezy do najwiekszych, a ja jak ide na spacer, to zawsze robie zakupy jedzeniowe i czasami jakies 10kg prowiantu potrafie przytargac he he :)

    Z doswiadczenia swojego, ale i wielu moich kolezanek wiem, ze wozki 3w1, to zazwyczaj bardzo zle rozwiazanie. Jezli gondola jest ok, to spacerówka do bani i na odwrót. Dlatego wybranie porzadnego wozka jest naprawde trudne. Sama szczerze nie chciaalbym stawac jeszcze raz przed tym samym wyborem.

    Slyszalam ostatnio duzo dobrego o XLanderze, ale tylko slyszalam, bo nawet na oczy go nie widzialam osobiscie.

    W Irlandii kroluja obecnie wozki Maci Cosi i Quinny, prawie kazda Irlndka go ma! Jak dla mnie Quinny zdecydowaie NIE, chociazby ze wzgledu na maly rozmiar i torbe pod wozkiem rozmiaru puderniczki :)

    No tak wychodzi na to, ze sie rozpisalam, ale w niczym nie pomoglam.

    Kochana no coz powodzenia i koniecznie dawaj znaki na bierzaco co Ci wpadlo w oko to bedziemy razem podejmowac decyzje, kazda powie cos co wie i na pewno razem wybierzemy najlepsza fure dla Kruszyny :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Aha jeszcze jedno odnosnie kól. Bardzo wazny jest ich rozmiar i moim zdaniem im wieksze tym lepsze i na pewno pompowane. Poza tym wazne zeby byly skretne. Ja osobiscie polecam trzy kola takie jak w moim wozku http://katalog.abczdrowie.pl/p/324,wozek-out-n-about-nipper-360-single
    Chociaz duzo ludzi stroni od trzech kolek bo mysli, ze takie wozki sa wywrotne. Nic bardziej mylnego. Chociaz jakby nie ilosc a wielkosc kól sie liczy.. duze kola sa naprawde bardzo wygodne i zwrotne! Zadnyc malych plastikowych koleczek, to jest ZAWSZE porazka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja na pewno chce skretne kola i oczywiscie jak najwieksze z przodu, bo wiadomo jak jezdzi sie wozkiem zima. Poza tym jak sie przeprowadzimy, trzeba bedzie przez jakis czas pojezdzic po wertepach, a wiadomo, ze wieksza kolka lepiej sie wtedy sprawdza.
      Xlandera raczej nie biore pod uwage, jak pisalam wyzej - jezdzilam nim i niezbyt mnie do siebie przekonal. Quinny to nie moja bajka :) Mamy sporo czasu, wiec na pewno na cos sie zdecydujemy :)

      Usuń
  17. Heh, faktycznie ten czas szybko leci, dopiero co się chwaliłaś, że powiększy się Wasza rodzinka, a to już prawie półmetek :)
    Co do wyboru wózka, to niestety nie mam doświadczenia, więc nie poradzę nic ;) Wiem natomiast, że moja koleżanka bardzo narzekała zimą na kółka rdzewiejące od śniegu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no leci czas, sama jestem zaskoczona jego tempem :) Ale to dobrze, bo coraz blizej do naszego spotkania z Maluszkiem :)

      Usuń
  18. nasz syncio urodzi się w lipcu więc też pojeździmy gondolą w zimę. Chociaż podejrzewam że w zime to i tak nie poszalejemy gondolą za bardzo.Do listopada będę się starała wychodzic z nim codziennie ale w grudniu, styczniu i lutym jak będzie bardzo zimno to podejrzewam że za dużo nie pojeździmy...

    ja szukam wózka zwinnego, miejskiego i nie ciężkiego.

    podoba mi się GRACO EVO, ale sama nie wiem...
    aż z mężem się pokłóciłam:) my na razie będziemy zaczynać pierwsze większe zakupy,w końcu to 30 tydzień.
    Nie spieszyło nam się więc teraz musimy trochę nadgonić:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. fajnie wyglada, choc jak dla mnie chyba troche za male kolka :) No i rzeczywiscie wage ma piorkowa :)
      My na zakupy mamy jeszcze duuuzo czasu, mysle, ze latem zaczniemy sie za to zabierac :) na razie robimy rozeznanie tylko w wozkach, zeby wiedziec czego chcemy i na co bedziemy najbardziej zwracac uwage :)

      Usuń
  19. Czas leci nieubłaganie. Nim się obejrzysz Maluszek będzie już z Wami ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiem i bardzo mnie to cieszy :) Nie moge sie doczekac :)

      Usuń
  20. My mamy Jedo Vedi :) ani razu nas nie zawiódł ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o nie nie, jak dla mnie za male kolka z przodu na nasze wertepy przy nowym domku :) Swoja droga wozki jedo jakos w ogole do mnie nie przemawiaja :)

      Usuń