Aż trudno uwierzyć, że jesteśmy małżeństwem już cały MIESIĄC. Dopiero co wszystko planowaliśmy, przygotowywaliśmy, dopiero szliśmy ręka w rękę do ołtarza, przysięgaliśmy sobie przed Bogiem i bliskimi, dopiero co szaleliśmy na weselu do białego rana, a tu właśnie mija miesiąc...
A jaki był ten pierwszy miesiąc? Wspaniały :) Tak jak już pisałam - jest inaczej, co nie znaczy, że gorzej. Jest po prostu "pełniej". I bardzo nam się ten stan rzeczy podoba. Oby tak było zawsze :)
06.10 wyjeżdżamy w podróż poślubną... przez 2 tygodnie będziemy moczyć tyłki w oceanie i regenerować siły po pracowitym roku na gorących piaskach Teneryfy ... ooołłł jjjeeeee :)))
Dobrze się tak czasem wygrzać :)
OdpowiedzUsuńooo tak, tym bardziej, ze na urlop czekalismy bardzo dlugo. Zasluzylismy sobie ;)
UsuńNo! To gratulacje i wszystkiego najlepszego z okazji miesięcznicy :D
OdpowiedzUsuńa dziekujemy, dziekujemy ;)
UsuńNo to mam nadzieje, że kolejne miesiące jako małżeństwo będą równie wspaniałe :)
OdpowiedzUsuńja tez mam taka nadzieje :)
UsuńFantastycznie:) Oby kolejne miesiące były takie jak ten:)
OdpowiedzUsuńDostałaś mojego ślubnego maila?? :)
tak, dostalam :) Dziekujemy za takie piekne zyczenia :)
UsuńŻyczę Wam,żeby Wasze życie wygladało zawsze, tak jak wygladał ten pierwszy miesiąc małżeństwa!! :)
OdpowiedzUsuńWypocznijcie na tym urlopie! :)
Pozdrawiam i zapraszam do mnie na bloga:
http://sarenkowa.blogspot.com/
dziekujemy bardzo :)
UsuńNa pewno do ciebie zajrze :)
Fiu fiu kochana no to mam nadzieję, że wygrzejesz się na tej Teneryfce jak kocurek :) MIESIĄC PO ŚLUBIE???!! Ale jak to, kiedy to, że coooo???!!
OdpowiedzUsuńPS: Dzięki :*
oo jak tez mam zamiar porzadnie sie wygrac i wypoczac :))))
UsuńJa tez nie mam pojecia kiedy to zlecialo :)
Nie ma za co ;)
Zazdroszczę tej podróży poślubnej.... oj zazdroszczę :))
OdpowiedzUsuń:)))
UsuńI oby tych miesięcy było więcej i więcej! ; )))
OdpowiedzUsuńdokladnie tak :)
UsuńBawcie się dobrze!!!
OdpowiedzUsuńGratulacje! ;**
bedziemy na pewno ;)
Usuńale super :)
OdpowiedzUsuńbawcie się dobrze :) !!
:)))
UsuńSupeeer :) Będziecie na pewno długo wspominać tą podróż! :D Gratuluję pierwszego udanego miesiąca :)
OdpowiedzUsuńmam nadzieje, ze bedzie super :)
OdpowiedzUsuńTrafiłam na bloga przypadkiem ;) My też z moim wczoraj obchodziliśmy miesięcznicę ślubu ;) Znam więc te odczucia o których piszesz ;) My już po naszej podróży poślubnej.
OdpowiedzUsuńŻyczę miłego wypoczynku. pozdrawiam
o prosze, milo poznac kogos z taka sama data slubu jak nasza :)
UsuńOj tak, czas mknie niesamowicie :) pamiętasz jak Ci pisałam, że zaraz stara żona będziesz?
OdpowiedzUsuńNo to jesteś :P
Przewspaniale Wam z tą Teneryfą :) zwłaszcza naszą jesienią ;)
A czy ja mogę się uśmiechnąć o zdjęcia? :)))) (sole79@op.pl)
oo tak, jestem stara zona z miesiecznym stazem malzenskim :))))
UsuńTez mi sie podoba perspektywa Teneryfy w samym srodku jesieni :)))
Aaaale Wam zazdroszczę:D podczas gdy tu będziemy siąpać i marudzić z powodu pogody Wy będziecie grzać pupki w goracych piachu;D oł Jeeee;D ODpoczywajcie:D
OdpowiedzUsuńoooollll jjjeee :))) :)
UsuńTo wszystkiego dobrego na dalsze całe szczęśliwe lata;)
OdpowiedzUsuńI udanej podróży poślubnej;)
A gdzie lecicie dokłądnie? Bo my 13 września wróciliśmy z Teneryfy, z Los Gigantes;) Było SUPERRR!!!
pozdr
dziekujemy :)
UsuńCiesze sie, ze w koncu jestes :)
My jedziemy do Playa de Las Americas
Miłego urlopu kochana!
OdpowiedzUsuńdziekuje :)
UsuńA my właśnie wróciliśmy z podróży poślubnej:)
OdpowiedzUsuńwiem, widzialam :) Ciesze sie, ze tak sie udala i czekam na slubna relacje :)
Usuń