piątek, 11 lutego 2011

Wszystkiego po 4

Ostatnimi czasy jestem zapraszana i nominowana do różnych zabaw i gier blogowych. Ponieważ jestem miłym i niezwykle kulturalnym Kfiatushkiem (tak, wiem, moja skromność wręcz powala na kolana), przez grzeczność nie odmówię i tym razem :) Ostatnio do kolejnej zabawy zaprosiła mnie Ewelina. Zasady zapewne są wszystkim znane. Ograniczenie się tylko do 4 rzeczy będzie cholernie trudne, ale spróbujmy:

4 seriale/programy, które oglądam
* Dr House (tak, wiem, że wszyscy go oglądają, ale ja też go bardzo lubię)
* Przyjaciele - nie mogę się im oprzeć
* Kości
* Praktykant (na BBC Entertainment)

4 rzeczy, które mnie pasjonują
* B. - bo zawsze potrafi mnie czymś zaskoczyć
* śluby - chciałabym kiedyś mieć swój własny salon albo firmę organizującą przyjęcia weselne
* dziecięca logika - bo odpowiedzi dzieci na niektóre pytania potrafią wbić człowieka w fotel :)
* jazda samochodem - pociągała mnie od dziecka, chciałabym kiedyś zapisać się na kurs Akademii Bezpiecznej Jazdy... wiecie, poślizgi kontrolowane, omijanie niespodziewanych przeszkód itp.

4 sformułowania, których używam
* O, w morde...!
* Kocham Cię
* No co za gamoń
* Gdyby mi się chciało tak, jak mi się nie chce... ;)

4 rzeczy, których nauczyłam się w przeszłości
* Umiesz liczyć - licz na siebie
* Ludzka zazdrość i zawiść jest naprawdę powalająca i można się nieźle przejechać nawet na najbliższej przyjaciółce
* Kłamstwo ma krótkie nogi i prawda prędzej czy później wychodzi na jaw
* Czasami warto poczekać..... :))))

4 miejsca, do których chciałabym pojechać
* kurort narciarski we Włoszech lub we Francji
* Anglia (właściwie tylko Londyn) i Irlandia
* tropikalna wyspa na środku oceanu... jakiś Mauritius, Bora-Bora czy cóś takiego :)
* Przylądek Canaveral - chciałabym zobaczyć na żywo start promu kosmicznego :)

4 rzeczy, które robiłam wczoraj
* gotowałam obiad
* byłam na wieczornym spacerze
* czytałam książkę
* męczyłam B. swoją niekontrolowaną głupawką :)

4 rzeczy, które kocham w zimie...
* przepiękne krajobrazy i to jak cudnie wyglądają drzewa przy silnym mrozie,
* to, że można jeździć na nartach, sankach, łyżwach i innych pojazdach kosmicznych (co ja z tym kosmosem? :P )
* można siedzieć przy kominku i delektować się jego ciepełkiem
* wszystkie samochody jeżdżą brudne i nie muszę się przejmować, że mój wygląda jak ostatnia świnka :P

4 rzeczy na liście moich pragnień
...................................................................................a reszta pozostanie milczeniem... ;)

Nie typuję nikogo do kolejnej rundy - jeśli ktoś ma ochotę się pobawić niech po prostu się przyłączy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz