I znów długi weekend przed nami :) Fajnie :) znowu będzie można odpocząć, choć tak naprawdę w ostatni byliśmy trochę zalatani, wiec czasu na odpoczynek było niewiele. Teraz też już mamy plany przynajmniej na czwartek i piątek, więc pewnie i tak znowu nie odpoczniemy. Cóż, taki już chyba nasz los :P Pociesza mnie jedynie fakt, że jeszcze 2,5 tygodnia i będę miała odpoczynku pod dostatkiem przynajmniej przez najbliższych kilka miesięcy, gdyż L4 nadchodzi wielkimi krokami i stanę się pełnoprawną żoną domową, opłacaną przez Firmę i ZUS, czekającą na Męża w domu z obiadkami :) Ołłł jeee... ;) Mam nadzieję, że do tego czasu pogoda się w końcu wyklaruje, bo nie uśmiecha mi się siedzenie w domu, trzeba się trochę na powietrzu poruszać póki się da. Pogody, którą mamy do tej pory, nawet komentować nie będę, bo szkoda nerwów. Wczoraj był ziąb niesamowity, lało jak jasna cholera, a wiatr urywał głowę. Dziś już jest ciepło, rano nawet słońce świeciło (przez chwilę), a teraz znowu stado chmur przylazło na nasze niebo. Ja się pytam - gdzie ta wiosna, na którą tyle czekaliśmy? Już kurde prawie czerwiec, a słońca dalej jak na lekarstwo. Ileż można?
No, także teges... nie rozpisuję się dziś za bardzo, bo ja właściwie weszłam tylko, żeby życzyć Wam miłego weekendu :) Pięknej pogody i odpoczywajcie ile się da! Ja tam robię sobie urlop od komputera :) Wracam w poniedziałek :)
si ja!
:*
OdpowiedzUsuńZawsze się zastanawiam co babki na macierzyńskim robią :d ja bym chyba szalała w jednym miejscu tyle czasu. No to udanego weekendu! Rób co się da do póki możesz :)))))
OdpowiedzUsuńco sie robi na macierzynskim to powiem Ci za jakis czas :) Podejrzewam, ze nie bedzie zbyt wiele czasu na nude :)
UsuńWy też odpoczywajcie! Odpoczynek wskazany! I oby zaświeciło dla Was słońce, bo ja dzisiaj zmokłam tak, że ojeju:)
OdpowiedzUsuńtaaa... na 4 mozliwe dni, slonce swiecilo tylko przez 1,5. Ale dobre i to
UsuńOdpoczywajcie :)) Oby Wam burze planów nie zepsuły ;)
OdpowiedzUsuńburzy nie bylo i planu w sumie zrealizowane, bo pod dachem :P
UsuńNo i jak?
OdpowiedzUsuńkrotko ;)
UsuńBo ladna pogoda siedzi u nas i ani mi sie waz wzywac ja do siebie! U nas leje 90% roku, wiec ja nigdzie tego slonca nie oddaje, a juz na pewno nie po dobroci :)
OdpowiedzUsuńSen z Bradem Pittem.. ha ha ha usmialam sie do lez! Pamietam tez sny z czasów ciazy, czasami bylo makabrycznie, bo na przyklad raz we snie zjadlam wlasne dziecko!!! Uh! no mowie Ci masakra! :)))
to mozemy sie podzielic, zeby swiecilo i u Was, i u nas :)
UsuńO tak, sen byl baaaardzo fajny ;) Na szczescie tak makabrycznych na razie nie mam i mam nadzieje, ze miec nie bede :)